- Ta przerwa to dość złożony proces, który polega na spuszczeniu wody z niecek. To jest 1,5 mln litrów wody, więc potrwa to dobre kilka dni. Potem następują prace konserwacyjne, sprzątanie, gruntowna dezynfekcja - powiedział Konrad Iwański, dyrektor działu promocji Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Choć przerwa technologiczna w płockim Aquaparku jest zaplanowana na cztery tygodnie, to jednak strefa SPA ma być otwarta szybciej.
Płocki Aquapark przy ul. Miodowej został otwarty pod koniec kwietnia 2024 r. i cieszy się dużą popularnością. Zajmuje powierzchnię 10 tys. m2, a miłośnicy wodnych szaleństw do dyspozycji mają 25-metrowy, sześciotorowy basen sportowy, basen rekreacyjny z wodnymi atrakcjami, a także czterotorowy basen do nauki pływania oraz brodzik dla dzieci.
Ponadto na spragnionych wodnego wytchnienia mieszkańców Płocka i turystów w Parku Wodnym powstał zespół zjeżdżalni - najwyższa sięga ósmego piętra wieżowca. Do tego plac zabaw dla dzieci, wanny z hydromasażem oraz strefa saun i relaksu.
Budowa aquaparku kosztowała 200 mln złotych i trwała trzy lata. To jedna z największych inwestycji na Mazowszu w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To oznacza, że wykonawca przez 20 lat będzie zarządzał obiektem i czerpał z niego zyski. Później przekaże go w ręce miasta.